Międzyrzec Podlaski czeka na budowę S19. „Zapytania inwestorów”

GDDKiA jeszcze w tym roku chce rozpocząć budowę kolejnych odcinków dróg ekspresowych o łącznej długości ok. 160 km w województwie lubelskim. Wśród nich jest m.in. odcinek S19: Międzyrzec Podlaski - Radzyń Podlaski, liczący 22 kilometry. GDDKiA złożyła już do wojewody lubelskiego wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.

Na początkowym fragmencie, o długości ok. 3 km, nowa dwujezdniowa trasa przebiegać będzie w śladzie obecnej drogi krajowej nr 19. Następnie poprowadzona zostanie nowym korytarzem i od zachodniej strony ominie Kąkolewnicę.

W ramach inwestycji planowane są dwa węzły drogowe (Kąkolewnica - w okolicach miejscowości Grabowiec oraz Radzyń Podlaski Północ). Ponadto wybudowane zostaną: cztery mosty, jedenaście wiaduktów, sześć przejść dla zwierząt dużych i średnich, dziewięć przepustów z funkcją przejść dla zwierząt małych oraz drogi dojazdowe i lokalne.

Paweł Łysańczuk, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego mówi, że mieszkańcy z dużą niecierpliwością oczekują budowy S19, w szczególności odcinka między Międzyrzecem a Radzyniem.

- Już teraz mamy zapytania od potencjalnych inwestorów, a z pewnością będzie ich coraz więcej. Łącznie z powstającymi aktualnie odcinkami (S-19 obwodnica miasta do węzła Łukowisko, S19 w woj. podlaskim oraz A2 do Siedlec) znacznie ułatwi skomunikowanie Międzyrzeca z Warszawą, Lublinem i Białymstokiem. Poza oczywistym skróceniem czasu odjazdu do tych miast, będącym dużym ułatwieniem dla okolicznych mieszkańców, otworzą się nowe możliwości inwestycyjne w naszym regionie - mówi burmistrz.

Łysańczuk spotyka się z głosami zrozumienia ludzi, którzy zdają sobie sprawę z czasowych niedogodności związanych z budową, chociażby zwiększonej ilości sprzętu budowlanego.

Dodaje, że podczas realizacji obwodnicy Międzyrzeca w ciągu drogi S-19 nie spotkał się z żadnymi protestami mieszkańców. Być może było to związane z tym, że chodziło o wykonanie tylko drugiej nitki do już istniejącej trasy.

W podobnym tonie o S19 wypowiada się Jakub Jakubowski, burmistrz pobliskiego Radzynia. - To inwestycja o znaczeniu strategicznym - nie tylko z punktu widzenia komfortu i bezpieczeństwa podróży, ale przede wszystkim przyszłości rozwojowej naszego regionu. S19 to ogromna szansa dla całego subregionu. Ze względu na posiadane tereny inwestycyjne, większym bezpośrednim beneficjentem może być gmina wiejska (Radzyń Podlaski – dop. aut.), ale i miasto zyska - chociażby poprzez wzrost zapotrzebowania na usługi społeczne, edukacyjne, zdrowotne i administracyjne, które są świadczone właśnie w Radzyniu i z których korzystają również mieszkańcy otaczających nas terenów - mówi Jakubowski.